Podstawowym celem postawionym sobie przez Fundację „Pamiętamy” jest przywrócenie pamięci społecznej o ludziach, którzy w drugiej połowie lat 40-tych i na początku 50-tych ubiegłego stulecia podjęli walkę zbrojną z komunistami. Którzy poświęcili na ołtarzu wolności swoje plany życiowe, ciepło domowych ognisk, ambicje zawodowe, wreszcie życie, czyli wszystko to co w wymiarze doczesnym, w perspektywie - tu i teraz - jest człowiekowi najdroższe. Którzy odrzucili możliwość egzystencji pod jarzmem komunizmu - największego i najgroźniejszego zarazem w całych dotychczasowych dziejach ludzkości zinstytucjonalizowanego wroga wolności w każdym jej wymiarze. Którzy w czasach krwawego i pełnego triumfu tego systemu, kiedy za czynne wystąpienie w obronie wartości wysokich, jak wolność i niepodległość, płaciło się życiem, dali z siebie wszystko. Którzy byli awangardą w walce z niewolą komunistyczną na ziemiach polskich. Których ogromnej większości grobów do tej pory nie udało się odnaleźć. I zapewne nigdy się już nie uda. Których pamięć przez cały okres opresji komunistycznej w Polsce metodycznie plugawiła komunistyczna propaganda. Dla których nic nie możemy zrobić. Możemy tylko o nich - ŻOŁNIERZACH WYKLĘTYCH - pamiętać, a w ramach tej pamięci przypominać o ich walce i ofierze oraz bronić ich wyboru, teraz głównie przed szalbiercami, którzy powojenną historię Polski, do momentu upadku komunizmu, widzą jako sumę działań wolnościowych tych, którzy byli członkami partii komunistycznej a następnie z niej odeszli bądź zostali usunięci i tych, którzy członkami partii komunistycznej pozostali do samego jej końca.

Po drugie, naszymi staraniami pragniemy dać namiastkę zadośćuczynienia moralnego rodzinom żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Niech wiedzą one, że wspólnota, dla której poświęcili życie ich bliscy, a której na imię naród, nie zapomniała daniny cierpienia i krwi złożonej przez ich ojców, braci czy dziadków. Zasługują przecież na to, aby w godnych miejscach - przy pomnikach wzniesionych ze sprawiedliwości, stojących w centrach miast, miejscowości czy wsi, w których żyli, walczyli i ginęli ich bliscy, mogli pomodlić się czy wspomnieć drogą sercu osobę. Takich miejsc staraniem Fundacji Pamiętamy powstało już kilkanaście. Prezentujemy je na stronie Pomniki. Uznajemy, że pamięć wymaga formy trwałej - stąd pomysł na tego rodzaju działalność Fundacji.

Wzmacniają ją wydawane przez Fundację przy okazji uroczystości odsłonięcia kolejnych pomników i bezpłatnie rozdawane pośród uczestników tych uroczystości książeczki poświęcone wydarzeniom i postaciom, które dany pomnik upamiętnia. Napisali je dla nas historycy badający dzieje niepodległościowego podziemia antykomunistycznego, uczestniczący w pracach Fundacji. Treść tych książeczek znajdziecie Państwo na stronie Nasze publikacje. Mamy też nadzieje, że prowadząc naszą działalność w ramach Fundacji „Pamiętamy”, realizujemy trzeci założony cel - edukacyjny. Chcemy bowiem, aby nasze pomniki przemawiały do wyobraźni ludzkiej, żeby zmuszały do postawienia pytań-o stosunek do komunizmu, o stosunek do poległych w walce o wolność, o rozumienie istoty wspólnoty narodowej. Także o stosunek do tych, którzy służąc partii komunistycznej, wspólnotę tę zdradzili, bo wierzyli w walkę klas..., bo nie wiedzieli..., bo Jałta itd., itd. Niech uczą one jaka jest cena za wolność i niech będą przestrogą przed wszystkimi, którzy, niezależnie od głoszonej motywacji, wartości tej zagrażają. Wolność, rozumiana jako prawo każdego do suwerennego określania własnych celów i realizowania ich przy pomocy wszelkich nie zabronionych przez przepisy, szanujące podmiotowość jednostki i traktujące wszystkich równo, środków- innymi słowy sytuacja, w której przymus jednych wobec innych, realizowany wyłącznie przez państwo i tylko w ramach prawa, jest ograniczony tak dalece, jak jest to możliwe w społeczeństwie- to fundament rozwoju, tak jednostek jak i społeczeństw. I dlatego ci, którzy w obronie tej wartości, walcząc z ludźmi systemu komunistycznego, który zanegował cały pozytywny dorobek cywilizacji zachodnioeuropejskiej, który był antytezą wolności, złożyli ofiarę z życia powinni cieszyć się naszą dobrą pamięcią.

Więcej o historii i działalności Fundacji Pamiętamy, a także o genezie określenia ŻOŁNIERZE WYKLĘCI, którym od lat powszechnie określa się uczestników antykomunistycznego zbrojnego podziemia, dowiecie się Państwo z wywiadu redaktora Jarosława Wróblewskiego z współkierującym pracami Fundacji Grzegorzem Wąsowskim [ Bohaterstwo jest niestandardowe ] oraz zapisu rozmowy, jaką redaktor Barbara Polak przeprowadziła z Grzegorzem Wąsowskim oraz Kazimierzem Krajewskim - badaczem od lat zajmującym się problematyką podziemia niepodległościowego w jego pełnym - ciągłym wymiarze, a więc także po tzw. „wyzwoleniu”, współodpowiedzialnym za merytoryczną stronę działań Fundacji Pamiętamy [ Pamiętać o cenie wolności ].